Były trener Anthony’ego Joshuy, Angel Fernandez, uważa, że szanse posiadacza pasów WBA, WBO, IBO i IBF wagi ciężkiej wzrosły po tym, jak brytyjski bokser doznał kontuzji.
«Tyson Fury to urodzony fighter, tego mu nie odbierzesz, ale uważam, że Oleksandr Usyk wygra. Ma świetny, bardzo rozumny zespół, który go odpowiednio przygotuje.
Myślę, że dla Fury’ego nie będzie tak łatwo, jak mogłoby się wydawać na ekranie, dorwać Usyka, walczyć, naciskać na niego całą swoją wagą, przełamać go jabeem.
Oczywiście zespół Usyka weźmie pod uwagę rozcięcie Fury’ego i będą próbowali trafiać w to miejsce, aby je ponownie otworzyć. Uważam, że Tysonowi brakuje czasu, aby takie rozcięcie się pogłębiło.
Być może Usyk będzie budować swoją taktykę skupiając się właśnie na pracy w tym miejscu. Na jego miejscu bym tak zrobił. W końcu walka to walka, zawsze staramy się znaleźć słabe punkty przeciwnika i wykorzystać je, aby odnieść zwycięstwo» — powiedział Fernandez w komentarzu dla talkSPORT Boxing.
Przypomnijmy, że walka Usyk — Fury miała odbyć się 17 lutego, ale Fury doznał rozcięcia podczas sparingu. W rezultacie pojedynek został przełożony na 18 maja.