W Charkowie w nocy z 5 na 6 kwietnia rosyjscy agresorzy przeprowadzili masowe ataki za pomocą dronów «Shahed», bombardując budynki mieszkalne i zabijając cztery osoby. Tego samego dnia odbyło się spotkanie Rady Ukraina-NATO w Brukseli, na którym szczególną uwagę poświęcono kwestii wzmocnienia obrony przeciwlotniczej.
Rosyjscy okupanci zaatakowali Charków i jego okolicę nocą z 4 na 5 kwietnia za pomocą dronów typu «Shahed-131/136» z obwodu kurskiego (Rosja).
Zanotowano 20 startów dronów, ale obrona przeciwlotnicza sił Zbrojnych Ukrainy zestrzeliła 11 z nich. Straty rosyjskich sił od momentu inwazji na Ukrainę przekroczyły 445 tysięcy osób.
Najtrudniejsza sytuacja nadal panuje w Czasowym Jarze ze względu na ciągłe ostrzały miasta.
Atak dronów na zakład w Tatarstanie spowodował znaczne zniszczenia, co utrudniło kontynuację pracy przedsiębiorstwa.
Cztery naloty na Nowy Jork w obwodzie donieckim skutkowały śmiercią dwóch osób, a w rejonie charkowskim zgineła kolejna osoba. W rosyjskim Kursku w nocy doszło do eksplozji i pożaru, lokalne władze poinformowały o aktywacji obrony przeciwlotniczej w związku z atakiem dronów.
Ruch oporu «Atesh» został ostrzeżony o możliwym zamachu, wymierzanym w ukraińskich partyzantów.
